|
|
Autor |
Wiadomość |
Aga_darkside
User
Dołączył: 09 Kwi 2009
Posty: 219
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dąbrowa Górnicza Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 20:40, 22 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
No właśnie ja też się niesamowicie wciągnęłam, a ogólnie byłam bardzo zniechęcona i w ogóle nie czekałam na 6 sezon. Nie spodziewałam się tak dobrego odcinka, co prawda obawiam się, że w następnym będzie znów jak zawsze, no ale może jednak twórcy przez ten 1 odcinek pokazali, że jednak chcą wprowadzić zmiany na stałe Bo w końcu ileż można ciągnąć to samo.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
aishaa
User
Dołączył: 26 Kwi 2009
Posty: 103
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: małopolska Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 20:33, 23 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Właśnie skończyłam oglądac najnowszy odcinek i podzielam wasze zdanie. Niesamowicie wciągający i zaskakujący! Nigdy bym nie przypuszczała, że "nowy hałs" moze byc tak samo interesujący jak ten wredny, sarkastyczny "stary" którego już znamy. Naciągany wydał mi się moment z wyjściem Housa na scenę. Jakby nie patrzec nie pasuje mi to do jego wizerunku. Ciekawa jestem jak rozwiną akcje dalej. Czym będą House i Cuddy bez typowych dla Housa i Cuddy sprzeczek?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pucek
User
Dołączył: 09 Wrz 2009
Posty: 23
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 12:55, 24 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Super odcinki. Ja, jako maniak House'a zapisałem sobie oczywiście ulubione, oczywiście wyrwane z kontekstu cytaty:
Cytat: | żadnych innych problemów poza narcyzmem i antyspołecznym zachowaniem.
Wariaci grający na pianinie, nie byłoby spokoju.
2:0 mistrzu!
My chcemy rakietki! My chcemy rakietki!
Super, mamy więcej Jezusów i superbohaterów.
Ignorujesz mnie czy pozwalasz by spłynął po tobie mój urok?
Pan Wolności powrócił!
Nic cię nie obchodzi, House.
Nie złamali mnie. Jestem złamany.
Przestań mnie wielbić i zajmij się własnym dennym życiem.
Porażki są wieczne.
Chyba zdecydował się znowu zostać dupkiem, zamiast hipokrytą.
Oddział szósty daje czadu! |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mocking laughter
User
Dołączył: 28 Kwi 2009
Posty: 59
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 15:33, 25 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Z przykrością stwierdzam, że jak na razie (ostanie 2 odciny) Hałs się psuje ;(. Nuda, denerwujące i głupie rzeczy, a Cuddy i powrót Lucasa to już w ogóle. Hałs jest nie Hałsowy, nie ma swoich wspaniałych tekstów, a najbardziej brakuje mi tych pomiędzy nim a Lisą. Ich relacje nie są już takie fajne jak kiedyś, gdzie te teksty o wielkim tyłku?! No gdzie!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mmh.agnes@gmail.com
User
Dołączył: 30 Paź 2009
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 16:29, 25 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Laughter, z przykrością muszę się zgodzić. Serial będę kochać do samego końca, bo to poniekąd mój fanowski obowiązek, ale od kilku odcinków, a dwóch ostatnich szczególnie coś się zmieniło. House oklapł, przypadki coraz nudniejsze, Chase mnie zaczął wkurzać, a pomysł Cuddy + Lucas to obraza naszej inteligencji, jaka by ona nie była.
Rzadko narzekam na House'a ale ponieważ współdecyzujemy z twórcami (frekwencją zapewniając im dalsza pracę), mamy prawo narzekac do woli, hej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
L.
Administrator
Dołączył: 07 Lut 2009
Posty: 410
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 20:43, 25 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Mi akurat ship Cuddy + Lucas bardzo się podoba, ale muszę przyznać, że ostatnio House'a oglądam bardziej z przyzwyczajenia niż (jak kiedyś) z ciekawości z wypiekami na twarzy. Praktycznie nie pamiętam żadnego przypadku z 6 sezonu mimo, iż w poprzednich znałam sprawy praktycznie na pamięć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aga_darkside
User
Dołączył: 09 Kwi 2009
Posty: 219
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dąbrowa Górnicza Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 21:15, 25 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Też się muszę dołączyć do narzekań na 6 sezon House'a... "Broken" mnie zachwyciło i liczyłam, że znowu zakocham się w tym serialu, (4 sezony pochłonęłam kiedyś w 3 tygodnie i na tamtym etapie stwierdziłam, że to najlepszy serial ever, cóż, już dawno wycofałam się z tego ) ale potem było bardzo nierówno i raz lepiej, raz gorzej, ale nie znaczy, że dobrze. Dla mnie upadkiem był odcinek z konferencją medyczną, matko... Zrobili z relacji House'a i Cuddy taką telenowelę, że byłam zażenowana. Poza tym wszystko takie dosłowne, brrr.
A motyw z Lucasem mi się w sumie podoba, przynajmniej Cuddy może mówić mu wszystko wprost i to jest ok. Najnowszy odcinek mi się akurat nawet podobał, bardzo ciekawy przypadek medyczny i niektóre motywy Huddy świetne, ale naprawdę to nie jest już to, twórcy się pogubili, niestety. Jak dla mnie 4 sezony dla serialu to jest maksymalny okres, kiedy można utrzymać poziom i właściwie zauważam, że mi się to sprawdza w 95%.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mocking laughter
User
Dołączył: 28 Kwi 2009
Posty: 59
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 21:44, 25 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Moim zdaniem scenarzyści, którzy kiedyś zarzekali się, że dążą do stworzenia fajnego wątku Huddy, zaskakującego itd., okłamali nas normalnie, bo co tu sorry mamy? House uganiający się za Cuddy? Nie no to po prostu przegięcie! Takie telenowelowate zachowanie w ogole nie pasuje ani do niego, ani do serialu - niszczy go! Co się stało z tymi sytuacjami, gdzie czuło się, że cvoś jest w powietrzu, z niecierpliwością czekało kiedy się rozwinie! Sytuacją, która niestety była halucynacją House'a była cudowna i wspaniale pasowała do tego co wcześniej tworzyli scenarzyści. Także ciekawa jestem czy uda im się to jeszcze naprawić, czy serial będzie coraz to gorszy i gorszy. A szkoda, bo aż mi się serce kraja jak myślę, że można by zepsuć House'a!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
LF
User
Dołączył: 11 Lis 2009
Posty: 19
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 13:35, 27 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Sezon szósty faktycznie okrutnie się zepsuł. "Broken" było jeszcze ok, ale im dalej tym gorzej. Choć ja od skończenia 3 sezonu mówiłam, że to powinien być koniec (choć przy 4 zmieniłam zdanie ze względu na genialną postać Amber i odc "Wilson's Heart") Po prostu nie mogę patrzeć na poważny wątek Chase'a! Przecież z niego zawsze była taka pierdoła.
Nie wiem czemu jeszcze to oglądam, chyba ze względu na Wilsona, który jako jedyny jeszcze trzyma poziom.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
madzia-cuperek
Forumowy grafik
Dołączył: 05 Gru 2010
Posty: 205
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 0:39, 06 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Od tego serialu jestem niestety uzależniona . Najlepsze sezony moim zdaniem mamy już za sobą i są to sezony 1-3. W 6 sezonie faktycznie nastąpiło jakieś załamanie i tak naprawdę z wyjątkiem Broken i Help Me, nie było dobrego odcinka. Sezon 7 jest małym zwrotem akcji, chyba na lepsze... zobaczymy. Na razie moim ulubionym i tak pozostaje nr 2 i 3 - najlepsza akcja, pomysły scenariuszowe, gra aktorska, wszystko.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
|