Tim Roth

L.

Tim Roth - aktor grający Dr. Cal Lightmana.

Tim Roth właść. Timothy Simon Smith urodził się 14 maja 1961 w Londynie. To brytyjski aktor i reżyser, od wielu lat zamieszkały w Los Angeles.

Sławę przyniosły mu role w filmach Quentina Tarantino z początku lat 90. - "Wściekłe psy", "Pulp Fiction", choć na ekranach kinowych pojawiał się już niemal dekadę wcześniej (debiutował w "Wykonać wyrok" Stephena Frearsa). Częściej niż w wielkich hollywoodzkich produkcjach można go zobaczyć w filmach niezależnych i europejskich. W 1995 został nominowany do Oscara dla aktora drugoplanowego za rolę w "Rob Royu".

źródło: wikipedia.pl

Nisia

Tim zdecydowanie jest ciekawym aktorem moim zdaniem. Z jednej strony jego aparycja niezbyt pociągającą jest, ale z drugiej ma coś w sobie. Lubię jego oczy, uwielbiam jego akcent i ciekawą mimikę. Jakkolwiek w Pulp fiction wyglądał po prostu strasznie, tak w L2M mi się podoba.
Strasznie bawi mnie jak się porusza, tak jakby nie miał kontaktu z każdą częścią ciała, wszystko idzie samo sobie Very Happy

Aga_darkside

Jakby ktoś był zainteresowany, to we wtorek 21.04 w TV4 będzie film "Kłamca" z Timem Smile

Gumich

Polecam wszystkim FENOMENALNĄ rolę Tima Rotha w filmie "Cztery Pokoje".

mocking laughter

Aktor bardzo fajny, nie za ładny, przez co doceniamy bardziej jego grę niż wygląd. Świetnie pasje do roli "opętanego" doktorka, co jeszcze świetnie dopełnia jego "totalny brak kontroli z poszczególnymi kończynami" jak ja to ujmuję. Na prawdę uważam, że stanął na wysokości zadania i świetnie wykonuje swą robotę w LtM.

Tylko co on do cholery robił w Hulku?

EDIT:
Widzę, że ktoś tek tak ujmuje sposób jego poruszanie jak ja, więc żeby nie było że odgapilam, ok?

Aga_darkside

Tim do przystojniaków rzeczywiście nie należy, ale w LTM wygląda naprawdę nieźle, to chyba przez zarost Smile

W sumie niewiele na razie z nim filmów widziałam, o ile sobie przypominam to przed LTM widziałam tylko "1900" i to parę lat temu, ale pamiętam, że się zachwyciłam. Dlatego też zaczęłam oglądać serial. Będę powoli nadrabiać filmy z Timem, ale to może bardziej w wakacje. A co do Hulka, to chyba zagrał w nim dla kasy, wiadomo, że trzeba czasem zarabiać, a on przeważnie gra w mniej dochodowych produkcjach Wink

aishaa

Ja już od bardzo dawna planuję obejrzenie "Pulp Fiction" nigdy jakos nie miałam okazji ani czasu. Ale dopiero teraz sie dowiedziełam że Tim tam gra. Wygląda na to ze mam kolejny argument żeby to obejrzec. Smile

Szczególnie urodziwy faktycznie nie jest ale gra świetnie. Ostatnio zaczęło mi też jak komuś wcześniej [chyba Tobie, Aga] przeszkadzac jak nieustannie ma otwarte usta. Wygląda trochę dziwnie. Very Happy

Aga_darkside

Wreszcie ktoś poza mną to zauważył ;] Nadal mnie to bardzo denerwuje, zresztą nie tylko otwiera usta, czasem robi też inne dziwne miny. No ale trudno, serial jest świetny, jakoś to przeżyję, bo ogólnie lubię postać Cala, a Rothowi zdarza się bardzo dobrze grać w LTM. Zauważyłam, że najmniej mnie denerwuje w takich bardziej osobistych scenach z Foster, mniej otwiera usta itp. Kolejny powód do shipowania Wink

L.

A ja z kolei lubię te jego otwarte usta i dziwne miny, uważam że to ważna częśc składowa tej postaci

.

aishaa

Mnie zaczęło to razic w ostatnim odcinku podczas pobytu Cala w więzieniu. W ogóle dziwne są te jego miny ale to częśc postaci nie? Nie możemy wybrzydzac.

[Przepraszam za brak polskiego "c" ale nie mogę go wpisac bo mi jakieś funkcje wyskakują.xD]

Aga_darkside

L.,Z tym masz rację, bo jednak wydaje mi się, że niektóre dziwne gesty i miny są robione specjalnie, bo Cal właśnie jest taki, ale akurat to otwieranie ust jest bardzo głupkowate i zdecydowanie za częste Very Happy

L.

Zdjęcia z imprezy Foxa maj 2009:

LF

Tima kocham i ubóstwiam, gdyby nie on, pewnie nie przekonałabym się do tego, żeby zacząć oglądać LTM, lub zajęłoby mi to dużo dłużej:P
Kocham go przede wszystkim w "Czterech pokojach", ale jego rola w "1900: Człowiek Legenda" to m i s t r z o s t w o!
Cieszę się, że jeden z moich faworytów "odrodził się" w serialu. I w dodatku w dobrym serialu ;]

mmh.agnes@gmail.com

jeśli miałabym wybrac najlepszą role Tima to padłoby na Captives , jesli najlepszy film- oczywiście Pulp Fiction i Wściekłe psy- ale tutaj Roth jest gwiazdą, więc.. Smile

najbardziej zaskoczył mnie w Skelligu

Serial Lie to me uważam za bardzo dobry, rolę Rotha- genialną. Uważam, że pod tym względem przebija go tylko House, reszta seriali z Mentalista i Kośćmi na czele (nieważne jaka ma widownię i ile nagród)- cały czas jest daleeeko w tyle.

1900 to film specjalny, poza jakimkolwiek rankingiem, momentami nieporadnie zrealizowany, niespójny (jak na geniusza Tornatore rzecz jasna), ale chwycił mnie za serce niesamowicie...

mocking laughter

Nie no po prostu z każdym odcinkiem bardziej go lubię, a ostatnio chyba padło mi zupełnie na głowę! Normalnie już nie uważam, że jest brzydki... Teraz się rozpływam jak go widzę... Po prostu nie wiem. Odkryłam w nim to coś... Zwłaszcza teraz w nowej fryzurce Razz

. Nie no ogólnie nie mogę się doczekać, aż zobaczę kolejny film z nim, przymierzam się właśnie do Captives. Zwłaszcza po urywkach, które oglądałam na youtube.